Pięć lat temu, odkryto video z pięcioletnim Luką Modrićem. Widać na nim, jak na stokach Velebitu, w za dużej kurtce, zapędza kozy do zagrody. Film ten nakręcił Pavle Balenović.
Cała historia zaczęła się, gdy Pavle Balenović nabył szczeniaka wilka w Gračacu. Szybko zdał sobie sprawę, że wilk w Zagrzebiu nie przeżyje, więc postanowił go wypuścić w górach Velebitu. Nagrał o tym film, wzruszającą historię człowieka i wilka. Film został pokazany przez BBC i nosiła nazwę „The Wolf Man, The Diary of Paul Balenovic”.
Pavle Balenović wyjaśnił, w jaki sposób doszło do nakręcenia filmu.
Od dzieciństwa fascynowała go przyroda i zwierzęta. Podziwiał dzikie zwierzęta, a potem wilki w szczególności. W trakcie podróży, zebrał przyzwoitą wiedzę i cenne doświadczenie. Poznał przestrzenie, w których żyły wilki i ludzi, którzy z wilkami obcowali. Na południu Velebitu, jadąc starą drogą, znajdował się dom Modrićów. Pewnej nocy, Balenović, poznał Stipe’a Modrića, ojca Luki. W trakcie rozmowy, Stipe’a poskarżył się na częste braki prądu, które były dla niego bardzo uciążliwe. Balenović chcąc pomóc, podarował mu lampę akumulatorową. Ten mały prezent był początkiem ich przyjaźni. Rok później zaczął kręcić film dokumentalny o wilkach. W trakcie dni zdjęciowych, zatrzymywał się w domu Modrićów, co pozwoliło mu na ich bliższe poznanie.
Właśnie w tym filmie można zobaczyć sceny z małym Modrićem.
Jak kilka lat temu pisałam o tym starym domu, to wielu Chorwatów twierdziło że to nie ten dom. Kilka dni temu, sam Luka Modrić potwierdził, że to jednak ten dom. Na swoim profilu na Instagramie umieścił to zdjęcie. Jest na nim ze swoim ojcem Stiepą. Napisał pod nim: „Z szefem odwiedzającym stary dom! Dzieciństwo!”